Adam Abramowicz stwierdził w wywiadzie dla money.pl, że chciałby przedyskutować dobrowolność opłacania składek na ubezpieczenie społeczne przez przedsiębiorców. Według niego wprowadzenie systemu dobrowolnego płacenia składek byłoby najlepszym rozwiązaniem.
Abramowicz planuje przeprowadzić badanie, ilu przedsiębiorców zrezygnowałoby z emerytury, aby nie płacić ryczałtowych, wysokich składek na ZUS.
Niemiecki wzór
Abramowicz chciałby wprowadzenia w Polsce systemu na wzór niemieckiego. Za zachodnią granicą przedsiębiorcy sami odkładają na swoje emerytury i nie mają obowiązku opłacania składek emerytalnych. Rzecznik MŚP zwraca uwagę, że ciągle rosnący ryczałtowy ZUS jest jedną z przyczyn upadania firm lub decyzji o nierejestrowaniu działalności. Abramowicz ma zamiar przeprowadzić badanie na temat tego, ilu przedsiębiorców w Polsce byłoby skłonnych zrezygnować z emerytury, aby móc przestać płacić składki emerytalne ZUS. Składki zdrowotne w wizji Abramowicza zostałyby w dalszym ciągu obowiązkowe, ale emerytalne byłyby dobrowolne.
Mały ZUS pierwszym krokiem
Abramowicz mówił o tym pomyśle w wywiadzie dla money.pl ze stycznia. Wspominał w nim też, że tzw. mały ZUS nie jest rozwiązaniem idealnym i wymaga zmian. Abramowicz jest uważany za jednego z głównych inicjatorów wprowadzenia proporcjonalnych od przychodów stawek ZUS, które są pierwszym odstępstwem od zryczałtowanego ZUS-u po 1989 roku. Mimo iż sam fakt wprowadzenia małego ZUS-u uznaje za przełomowy, to zauważa niedoskonałości tej propozycji – m.in. to, że składka jest zależna od przychodów, a nie dochodów, czy że nie obejmuje przedsiębiorców na karcie podatkowej. W lipcu zeszłego roku podczas wywiadu dla „Do Rzeczy” rzecznik MŚP stwierdził, że mały ZUS to „pierwszy krok, przysłowiowe włożenie nogi w drzwi”. Kolejnym – jak wynikałoby ze słów rzecznika – miałoby być wprowadzenie dobrowolności składki ZUS.
Czy jest na to szansa?
Wprowadzenie dobrowolnych składek ZUS dla przedsiębiorców uszczupliłoby rezerwy ZUS. Pełna składka ZUS w 2019 roku wynosi 1316,97 złotych miesięcznie. Wiele zależy oczywiście do tego, ilu przedsiębiorców byłoby skłonnych zrezygnować z emerytury, by zaoszczędzić i nie opłacać co miesiąc składek ZUS. W dłuższej perspektywie ZUS-owi takie rozwiązanie mogłoby się jednak opłacać, bo wypłacałby niższe emerytury przedsiębiorcom nieopłacającym składek. Pomysły rzecznika MŚP można traktować poważnie, bo ma on poparcie partii rządzącej – przez 12 lat był posłem PiS zanim został rzecznikiem – a także organizacji przedsiębiorców. Abramowicz został rzecznikiem w 2018 roku, kiedy to powołano taki urząd na mocy ustaw zwanych Konstytucją Biznesu.