Opublikowany w zeszłym tygodniu na rządowych stronach projekt o tzw. małym ZUS-ie plus dla przedsiębiorców, trafił do konsultacjach społecznych. Według projektu ZUS ma być uzależniony od dochodów dla właścicieli małych firm o niskich przychodach.
Nowe ułatwienie dla właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych przewiduje wyliczanie ZUS-u na podstawie dochodów, nie zaś narzucanie ryczałtowej stawki czy uzależnienie składek od przychodów.
ZUS od dochodów
Po raz pierwszy wprowadzony zostanie ZUS dla przedsiębiorców wyliczany od dochodów. Rząd opracował projekt ustawy, który obecnie trafił do konsultacji społecznych. Właściciele jednoosobowych działalności gospodarczych, których przychód nie przewyższył 120 tys. rocznie, a dochód nie był wyższy niż 72 tys. rocznie, czyli 6 tys. miesięczne, będą mogli ubiegać się o możliwość opłacania niższych stawek ZUS. To rozwiązanie dla przedsiębiorców, którym już nie przysługuje ulga na start oraz mały ZUS przez pierwsze dwa lata działalności. W tym roku wprowadzono też ZUS proporcjonalny, uzależniony od przychodów. Nowe rozwiązanie ma być zatem korzystniejsze i przysługujące większej liczbie przedsiębiorców.
Wykluczenia - kto nie skorzysta
Wniosek o mały ZUS plus będzie można składać do końca stycznia każdego roku. Z ZUS-u od dochodu będą mogli skorzystać przedsiębiorcy przez 3 lata na każdy okres pięcioletni. Ponadto nie będzie on przysługiwał przedsiębiorcom zwolnionym w roku poprzednim z VAT-u lub rozliczającym się za pomocą karty podatkowej.
Co dalej z projektem?
Szacunki przewidują, że z nowego ułatwienia skorzysta około 300 tys. przedmiotów, którzy łącznie zaoszczędzą nawet 1,3 mld złotych rocznie. Po konsultacjach społecznych projekt ustawy trafi do Sejmu. Według planów ma wejść w życie z początkiem 2020 roku.
