Ministerstwo Rozwoju intensywnie pracuje nad pakietem ustaw znanych jako Konstytucja Biznesu. Według jednej z nich przedsiębiorcy osiągający przychody poniżej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia nie musieliby rejestrować działalności, a tym samym opłacać składek ZUS.
Kto bez ZUS?
Mniej niż 50 proc. minimalnego wynagrodzenia to obecnie ok. 1 tysiąc złotych. Mariusz Haładyj, wiceminister rozwoju, zapowiedział, że przedsiębiorcy o takich przychodach nie musieliby zakładać firmy. Równocześnie nie byliby więc rejestrowani w ZUS i nie musieliby opłacać obowiązkowych składek.